Święty Mikołaj już od jakiegoś czasu krąży chcąc trafić do wszystkich dzieci, by spełnić ich małe wielkie marzenia. Dziś 25 dzieci wyczekiwała Go z niecierpliwością. Za dnia trudniej się ukryć i pozostać niezauważonym dlatego, aby przekazać ich upragnione prezenty, posłużył się panią i panem, których dzieci już kiedyś widziały. Czasami dzieci wyczekiwały nas przed domem, abyśmy nie zabłądzili przypadkiem, część wypatrywała nas w oknach, a kiedy pojawiliśmy się, widać było poruszenie firanki i znikające małe główki, które za chwilę pojawiały się w progu piszcząc „św. Mikołaj”. Dzieci już wiedzą, że ich listy dotarły, a prośby zostały wysłuchane. Teraz pozostaje uzbroić się w cierpliwość, aby za trzy dni otworzyć pięknie popakowane prezenty. Przed nimi nie lada wyzwanie:)
Dziękujemy WSZYSTKIM ŚW. MIKOŁAJOM. Dziękujemy, że po raz kolejny, możemy pojechać do rodzin, gdzie na co dzień bywa bardzo trudno, że możemy być Waszymi posłańcami. Pragniemy przekazać Wam wszystkie słowa podziękowań, łzy wzruszenia, radość tę głośną oraz tę nieśmiałą, przytulenie mamy, babci oraz tych małych rączek.
Dziękujemy wszystkim ludziom dobrej woli, wolontariuszom, darczyńcom. Dzięki Wam Boże Narodzenie trwa przez cały rok. Przesyłamy od siebie oraz naszych podopiecznych życzenia prawdziwie wesołych, spokojnych, wolnych od trosk, pełnych miłości Świąt.
